„Byłem absolutnym maniakiem”: legenda punka Wreckless Eric szturmuje Spotify, mimo że brzmi jak Myszka Miki (2023)

AEric Goulden przyznaje, że ostatnie kilka lat było dość mieszane. Na plus jego najsłynniejsza piosenka pt.Cały szeroki świat, cieszył się kolejnym ze swoich okresowych dzierżaw życia. Była to jego pierwsza piosenka, którą wydał w 1977 roku i jeden z serii klasycznych singli z epoki punka, które ukazały się nakładem słynnej niezależnej wytwórni Stiff. Nie trafił na listy przebojów, ale Whole Wide World po prostu nie chciał odejść. Pisali o tym wszyscy, od Monkees, przez Proclaimers, po Green Day. Została przetłumaczona na język włoski i fiński. I pojawił się na ścieżkach dźwiękowych niezliczonych filmów – Will Ferrell zaśpiewał go w Stranger Than Fiction.

Tym razem pojawił się w reklamie telewizyjnej biura podróży Expedia z Ewanem McGregorem w roli głównej. Reklama zadebiutowała podczas Super Bowl w 2022 r., który obejrzało 200 milionów widzów, wywołując nieunikniony efekt domina: liczba transmisji strumieniowych Whole Wide World wzrosła do ponad 16,3 mln w Spotify, czyli o 16 mln więcej niż wszystko inne, co Goulden wypuścił w ciągu 46 lat . „To fantastyczne” – zachwyca się. „To znaczy, mógłbym być bardzo prostacki i narzekać na to – „Mam te wszystkie inne piosenki!”. I robiłem to w przeszłości – „Potem było już z górki!”. Jestem czymś więcej!”. Ale dzięki Bogu, bo bez tego byłbym martwy w wodzie. Kocham to, że to mam.”

Minusem jest jednak to, że Goulden prawie zginął, w wyniku incydentu zamienił się w coś w rodzaju monologu komicznego, co jednak w tamtym momencie wyraźnie nie było zbyt zabawne. Od dawna walczył z Covidem, kiedy odwiedził przyjaciół w pobliżu swojego domu na północy stanu Nowy Jork i zaczął czuć się „dziwnie”. W drodze do domu jego żona, a czasami współpracowniczka, amerykańska piosenkarka i autorka tekstów Amy Rigby, zasugerowała, że ​​może mieć zawał serca, ale Goulden odmówił. Mimo to zawiozła go do szpitala.

(Video) GEEK

„Mają butlę z tlenem i wózek inwalidzki” – wspomina – „i mówią: «Mamy pozytywny wynik testu na Covid! Podejrzewa się zawał serca! Zabierzcie go do pokoju siódmego!” Noszą ze sobą elektrody, wbijają igły i kroplówki. Zrobili test na Covid – sprzęt przypominał sprzęt, którego używa się do sztucznego zapłodnienia kóz, bardzo rolniczy. Pomyślałem, że to takie ekscytujące: byliśmy zamknięci przez dwa miesiące, nie mieliśmy nic do roboty, cholernie nudno. Teraz przychodzą ludzie, którzy mają na sobie skafandry kosmiczne, żeby zmierzyć mi temperaturę! Moje serce było w 100% zablokowane z jednej strony, w 40% z drugiej. Na pewno nie myśleli, że wyjdę stamtąd żywy. Potem zapytali mnie, czy chcę spotkać się z kapelanem. Mówię: „Pierdol się!” To ostatnia, kurwa, rzecz, jakiej chcę!”. A jeden z nich odpowiada: „Myślę, że wszystko będzie z nim w porządku”.

„Byłem absolutnym maniakiem”: legenda punka Wreckless Eric szturmuje Spotify, mimo że brzmi jak Myszka Miki (1)

Trzy stenty później Goulden opuścił szpital. W wieku 69 lat doczekał się nagrania kolejnej płyty –Kraina wypoczynku, jego 19-ty – i opowiedzenie całej historii w sposób, który wywołał u mnie salwę śmiechu. Jak każdy, kto czytał Gouldenaniezwykle zabawny blogwie, tego typu rzeczy są na porządku dziennym: to sucho zabawne, że wszystko, począwszy od awarii hamulców w jego samochodzie podczas jazdy z prędkością 70 mil na godzinę, po wypadanie włosów jego starego przyjaciela Wilko Johnsona („Przeszedł z szalonego czarnowłosego Kena do luźnego pijany bokser przez całą noc ze szczękami”). Prywatnie jest świetnym gawędziarzem, najwyraźniej bezdenną czcionką autoironicznych anegdot przekazywanych lekko nosowym głosem.

Jest to stan rzeczy, któremu sprzyja fakt, że od czasu wydania debiutanckiego singla Goulden miał naprawdę niezwykłą karierę, niezależnie od tego, czy od czasu wydania debiutanckiego singla był w złym stanie. Można przypuszczać, że jest on jedyną osobą w historii rocka, która napisała piosenkę Cliffa Richarda (wokalista wykonał cover Broken Doll Gouldena), brał udział w burzliwej scenie garażowego rocka w Medway lat 80., z której zrodził się Billy Childish, i cieszył się skazanym na niepowodzenie czarem, pracując jako konsultant artystyczny francuskiego ministerstwa kultury, kierujący firmą Solutions Créatives Artistiques Mediatiques, która, jak zauważa, w skrócie Scam.

(Video) Like a Punk Rocker

Napisał mnóstwo wspaniałych piosenek – „Leisureland” jest ich pełno – ale ma tendencję do przedstawiania swojej kariery jako nieprzerwanego strumienia błędów i katastrof, życia, w którym nic nie ułożyło się zgodnie z oczekiwaniami. Obejmuje to decyzję o nazwaniu siebie Niezniszczalnym Erikiem, przezwisko, które zyskał na kilka dni przed trzeźwością, kiedy jego „pomysłem na zbilansowany posiłek była cholerna mary i paczka orzeszków ziemnych”. Goulden wyjaśnia: „To zawsze było błogosławieństwo z różnym skutkiem: zdecydowanie jest zauważalne, ale jest to wrzód na dupie. Zawsze ktoś mówi: „Według mnie nie wygląda to na bardzo beznadziejnego”. A ja myślę: „Nie, ale kiedy byłem młodszy, byłem absolutnym, pieprzonym maniakiem”. Ale nie możesz tak pozostać. Musisz pamiętać, że wtedy wszyscy byliśmy na zasiłku, więc nigdy nie miałeś zamiaru robić niczego pod swoim prawdziwym nazwiskiem.

„Byłem absolutnym maniakiem”: legenda punka Wreckless Eric szturmuje Spotify, mimo że brzmi jak Myszka Miki (2)

Podpisał umowę ze Stiffem po tym, jak po pijanemu wszedł do ich biura i wymachiwał taśmą demo, ale nie wyszło tak, jak zamierzano. „Powinieneś mieć menadżera, jakiegoś gościa w terylenowych spodniach i żółtej, wysychającej koszuli, który załatwi ci kontrakt płytowy. Ale ja nie miałem nic i nie było w ich interesie mówienie, że powinienem zatrudnić menedżera, ponieważ menedżer nie przyjąłby ich gówna. Jego najsłynniejsza piosenka również nie wypadła zgodnie z planem. „Mój pierwszy album został przyspieszony, więc brzmi jak Myszka Miki. Wszystko w tonacji E skończyło się na F. W przyszłym roku wykorzystają Whole Wide World w jakimś niemieckim filmie. Próbowałem ich przekonać, żeby używali go z odpowiednią prędkością, ale posłuchali i powiedzieli: „Nie, nie, to całkowicie traci klimat”. Przewraca oczami i wzdycha. „No dobrze, użyj tego, którego chcesz”.

Goulden wydał trzy albumy dla wytwórni Stiff, co uczyniło go kultowym bohaterem, autorem inteligentnych, dowcipnych i uroczo zrujnowanych piosenek popowych:Poznaj Cherie, Higiena osobista, Czy mogę być Twoim bohaterem? Jednak jego stosunki z wytwórnią tak się rozpadły, że na początku lat 80. całkowicie porzucił tworzenie muzyki i został inżynierem dźwięku dla sędziwej gwiazdy country, George'a Hamiltona IV. Wrócił, gdy przeprowadził się do Chatham w hrabstwie Kent, odkrył w okolicy rozwijającą się scenę garażową mającą obsesję na punkcie lat 60. i założył Len Bright Combo. Słuchając ich dwóch ultra-surowych albumów, brzmi to jak idealne spotkanie umysłów. Czas na oba kombinacje! i wspaniale zatytułowany The Len Bright Combo Present the Len Bright Combo By the Len Bright Combo są niesamowite.

(Video) I Am Legend

Ale według Gouldena to także był błąd. „Przeprowadziłem się do Kent tylko dlatego, że dzieliłem mieszkanie z prostytutką, która pracowała w salonie masażu, a ona zaczęła przynosić ze sobą swoją pracę do domu, co było trochę niepokojące. Wtedy perkusista George'a Hamiltona powiedział, że może załatwić mi kredyt hipoteczny, ale będę musiał mieszkać w Medway [w Kent]. Robili coś innego, ale czasami byłem przerażony ich ograniczonymi umysłami. Nie można było używać żadnego sprzętu nowszego niż rok 1970, to byłoby bezbożne. Dałem koncert z jednym z zespołów Billy'ego Childisha i znalazłem gitarzystę ukrywającego się w tym pokoju, który przypominał szafę, z tunerem gitarowym. Powiedział: „Do cholery, nie mów Billy’emu!”. Tak właśnie było: raz w tygodniu potajemnie używać kamertonu. To było dość… ograniczające.

W pewnym sensie Goulden naprawdę osiągnął sukces, kiedy przeprowadził się do Francji. – W pobliżu Limoges – kiwa głową. „Nigdy nie chcesz jechać do Limoges. To okropne. Prawdę mówiąc, nie wyszło to zgodnie z zamierzeniami, ale zobaczył, jak zaczął nagrywać, jak to nazywa, „albumy domowej roboty” na zestawie typu Heath-Robinson w wolnym pokoju. „Im bardziej podupadała moja kariera, tym mniej było pieniędzy na zrobienie czegokolwiek, tym gorsze były studia i tym mniej czasu zostało. Kiedyś czułem się prawie zawstydzony, bo ludzie mówili: „Nie wiesz, co robisz.” Ale gdybym wiedział, co robię, wiedziałbym, co się stanie – a jeśli wiesz, co się dzieje się wydarzyć, nie ma to większego sensu, bo to ma być przygoda. Może być całkiem cudownie, ale może też być całkiem ponuro. To nie tak, że jestem w niekorzystnej sytuacji. Mam inną przewagę. No wiesz, wymyślanie dziwnych utworów rytmicznych, bo nie masz perkusisty. To tak jakby potrzeba była matką wynalazków.”

Mówi, że takie podejście czasami doprowadza go do „krwawego szaleństwa”. Myślisz: „Boże, nienawidzę tego”. Po prostu o tym zapomnę. Może uda mi się odejść. Mógłbym przeprowadzić się do Cincinnati lub Berkhamsted i rozpocząć nowe życie. Ale ty idziesz dalej i przedzierasz się przez to.” Wydaje się jednak, że mu to odpowiada, jego niekonwencjonalne, nieco zrujnowane piosenki doskonale oprawione w niekonwencjonalną, nieco zrujnowaną produkcję. Leisureland – zniekształcony, psychodeliczny zbiór piosenek o wyblakłych angielskich miasteczkach nadmorskich – został częściowo zainspirowany Newhaven, portem w Sussex, w którym Goulden dorastał, a częściowo Cromerem w Norfolk, gdzie on i Rigby planują przeprowadzić się po dziesięciu latach w Catskills . Leisureland to najnowszy album ze stałego strumienia świetnych albumów Gouldena: czasami jako Wreckless Eric; czasami we współpracy z Rigbym; okazjonalnie – kiedy cała sprawa z nazywaniem się Wreckless Eric szczególnie działała mu na nerwy – jako Eric Goulden lub Southern Domestic, ten ostatni jest także nazwą wytwórni, którą prowadzi wraz z Rigbym.

Pomimo autoironicznego poglądu na temat tego, jak się tu dostał, Goulden wydaje się raczej zadowolony. Uwielbia koncertować, choć w bardzo charakterystyczny sposób. „Jest idealnie. To wymówka. To tak, jakbyś zrzekł się wszelkiej odpowiedzialności. Rachunek za gaz, prąd, spotkanie z księgową – „Przepraszam, nie mogę, jestem w trasie”. Rynny są popierdolone – „Jestem w trasie, nie mogę”. A w trasie, Twój dzień jest z góry przesądzone. Każdy dzień jest taki sam. Jeśli znajdujesz się trochę w spektrum, jest to absolutnie idealne.

I mimo wszystko sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami, być może potoczyły się najlepiej. Goulden prawdopodobnie nie był stworzony do wielkiego sukcesu głównego nurtu. „Nigdy nie byłem autopromotorem” – mówi. „To znaczy, jeśli w życiu codziennym taksówkarz lub ciekawska osoba pyta: «Co robisz?», ja odpowiadam: «No cóż, byłem kiedyś nauczycielem geografii.» Emerytowany nauczyciel geografii – to wszystkich zamyka oczy . Nie powiem nikomu, że zajmuję się biznesem muzycznym. Ponieważ następne pytanie brzmiałoby: „Och, czy jest ktoś, o kim bym słyszał?”. Zabij mnie teraz, kurwa,!”

References

Top Articles
Latest Posts
Article information

Author: Geoffrey Lueilwitz

Last Updated: 09/26/2023

Views: 6356

Rating: 5 / 5 (60 voted)

Reviews: 91% of readers found this page helpful

Author information

Name: Geoffrey Lueilwitz

Birthday: 1997-03-23

Address: 74183 Thomas Course, Port Micheal, OK 55446-1529

Phone: +13408645881558

Job: Global Representative

Hobby: Sailing, Vehicle restoration, Rowing, Ghost hunting, Scrapbooking, Rugby, Board sports

Introduction: My name is Geoffrey Lueilwitz, I am a zealous, encouraging, sparkling, enchanting, graceful, faithful, nice person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.